Nasza cela - Forum dla ludzi z charakterem, zakonników i pustelników
Maj 09, 2025, 21:12:55 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: KaczyĂąski Kontra Tusk - walka na szczytach  (Przeczytany 4996 razy)
AIDS
Nowy uÂżytkownik
*
Wiadomości: 36


« : Kwiecień 05, 2009, 08:51:19 »

Obama spotka siê z L. Kaczyùskim i Tuskiem "w szeœÌ oczu"



Zapowiadane na dzisiejsze popo³udnie spotkanie Baracka Obamy z przywódcami Polski odbêdzie siê "w szeœÌ oczu" - poinformowa³ Pawe³ Graœ w TVN24.
To oznacza, ¿e w Pradze z prezydentem USA spotkaj¹ siê jednoczeœnie prezydent Lech Kaczyùski i premier Donald Tusk. Rozmowa ma potrwaÌ pó³ godziny.
Zapisane
AIDS
Nowy uÂżytkownik
*
Wiadomości: 36


« Odpowiedz #1 : Kwiecień 05, 2009, 08:51:58 »

WSTYD MI ZA NICH OBU!  SÂą siebie warci, plujÂą rĂłwno! A wynik plucia

jest ilustracjÂą polskiej rzeczywistoÂści!
Zapisane
AIDS
Nowy uÂżytkownik
*
Wiadomości: 36


« Odpowiedz #2 : Kwiecień 05, 2009, 08:55:55 »

TYLKO PROFESOR KACZYÑSKI JEST W STANIE M¡DRZE POROZMAWIAÆ Z OBAM¡. JE¯ELI TE¯ TA
~ADAM   dzisiaj, 09:03

WPISZ MIASTO
   


 

 KrakĂłw
~Ewa  dzisiaj, 09:04
 ewa;z antkowego kojca

~janicek1  dzisiaj, 09:12
 Tworki
~Marta  dzisiaj, 09:16

 UÂłan Bator
~zyga  dzisiaj, 09:22

 Gdynia
~Marek  dzisiaj, 09:04

 marek; z PSIna
~janicek1  dzisiaj, 09:13

 ÂŁĂłdÂź
~Za  dzisiaj, 09:05

 Kobierzyn
~Teresa  dzisiaj, 09:17

 za; zapyzialy kurdupel
~janicek1  dzisiaj, 09:20

 Opole
~Jan  dzisiaj, 09:05

 JAN;MATOL 2GI
~janicek1  dzisiaj, 09:16

 Katowice
~Ela  dzisiaj, 09:05

 Rybnik
~pacjent  dzisiaj, 09:17

 pacjent;z Kobierzyna
~janicek1  dzisiaj, 09:23

 ela; pewnie z antkowego kierdela
~janicek1  dzisiaj, 09:22

 PoznaĂą
~Pyra  dzisiaj, 09:06

 pyra;1den lub 2 kartofle
~janicek1  dzisiaj, 09:25

 Zabrze
~AdaÂś  dzisiaj, 09:06

 adam; z moherowa
~janicek1  dzisiaj, 09:34
 
Ale kto bĂŞdzie tÂłumaczyÂł?
wojpiega   
 dzisiaj, 09:06

 zdania sÂą podzielone: graÂś lub niesioÂł
~obserwer  dzisiaj, 09:14

 obserwator;kaczej kupy
~janicek1  dzisiaj, 09:28

 ZasiedmiogĂłrogrĂłd
~Ewa  dzisiaj, 09:06

 nie jesteÂś odkrywcza, juÂż jaruzelski tak mĂłwiÂł ale o ...
... takiej ciemnocie jak ty ~obserwer  dzisiaj, 09:09

 Mlaskacz tylko wstydu naszej biednej Polsce przyniesie !
klakier_53   
 dzisiaj, 09:07

 Tak! Profesor prawa pracy
~FOKUS  dzisiaj, 09:08

 Szczecin
~s  dzisiaj, 09:09

 s; pewnie jakis sadysta w berecie
~janicek1  dzisiaj, 09:30

 WARSZAWA
~Mirek  dzisiaj, 09:09

 WOLSKO
~JEZ  dzisiaj, 09:09

 "MIASTO".   WpisaÂłem i co? zadowolony jesteÂś PiS-dzelcu?
~tam gdzie ZOMO ...  dzisiaj, 09:09

 kozia wĂłlka
~ja  dzisiaj, 09:09

 tworki
~maciek  dzisiaj, 09:09

 TAK ,JEGO MÂĄDRO¦Æ JEST WIÊKSZA NIÂŻ ON SAM
~,,MIÂŁOÂŚNICZKA P...  dzisiaj, 09:10

 Bula Wula
~czarny az do kosci  dzisiaj, 09:10

 Londyn
~Polak  dzisiaj, 09:10

 co  za nonsens! zanim pan Prazydent wyartykuÂłuje swoje ...
... mysli minie wiêcej niz pó³ godziny, tu potrzebny jest ktoœ b³yskotliwy - w³aœnie pan
Premier Tusk ~Karolina  dzisiaj, 09:10

 ciekawe Âże tuskopoddaĂącze wpisy podpisane sÂą w wiĂŞkszoÂści ...
... ÂżeĂąskimi nickami, to pewne potwierdzenie teorii Âże baba mie myÂśli, baba kombinuje.hahhahahahahaha ~obserwer  dzisiaj, 09:17

 aleÂś Ty niemÂądry , przecieÂż aby kombinowaĂŚ, to dopiero ...
... trzeba  MYÂŚLEÆ, a w tym faktycznie mÂądrzejsze sÂą KOBIETY. Pozdrawiam trzezwo myÂślÂących. ~Joanna  dzisiaj, 09:51

 WrocÂław
~Max  dzisiaj, 09:10

 WIELKI WOLAK,profesor bez tytolu,moherowy prezydent,wladca ...
... beretow,wierny sloga brata,i wiertniczego,krol macius drugi, ~janicek1  dzisiaj, 09:10
 AdaÂś! Tylko twoja wiocha!!!
~adam  dzisiaj, 09:11
 TBILISI
~won gÂłupcze  dzisiaj, 09:11
 przecieÂż profesĂłr KaczyĂąski nie zna angielskiego...
~tanker  dzisiaj, 09:11

 za to rudy faszysta zna doskonale.hahahahahahaha
~obserwer  dzisiaj, 09:13
 
wlasnie ogladam   ...
... http://www.youtube.com/watch?v=teAk8iTrMzg   nie ma to jak robic z siebie durnia za nasze pieniadze  ChichotChichot:D:D ~jaja  dzisiaj, 09:21

 Czy ty pÂłatny pisopachoÂłku znasz chociaÂż znaczenie sÂłowa ...
... "faszyzm"? GdybyÂś znaÂł, to wiedziaÂłbyÂś, ze to bardziej pasuje do twego idola... ~ÂŁowca debili  dzisiaj, 09:21

 MÂądrze porozmawiaĂŚ?? A z ktĂłrej to wiozÂłeÂś bajki??
~Buuuuuu25  dzisiaj, 09:11
 Pierdziszewo i Jackowo
~Âżmudzin  dzisiaj, 09:11
Zapisane
AIDS
Nowy uÂżytkownik
*
Wiadomości: 36


« Odpowiedz #3 : Czerwiec 17, 2010, 08:11:31 »

ObecnoœÌ rosyjskich specsÂłuÂżb i niedopuszczenie do zabezpieczenia terenu oraz ocalaÂłych noÂśnikĂłw tajnych danych przez polskie sÂłuÂżby sÂą znamienne. W dzienniku `Washington Times' w artykule Billa Gertza z 13 maja br. (`ZagroÂżone kody NATO') autor, powoÂłujÂąc siĂŞ na ÂźrĂłdÂła w wywiadzie NATO, pisaÂł, Âże `najbardziej znaczÂące jest to, Âże Rosjanie prawdopodobnie uzyskali ultratajne kody uÂżywane przez armie NATO do komunikacji satelitarnej'. Zdaniem Gertza, `jeÂśli rosyjskie sÂłuÂżby specjalne byÂły w stanie odzyskaĂŚ karty kodowe telefonĂłw satelitarnych, bĂŞdÂą w stanie rozkodowaĂŚ teraz ca³¹ natowskÂą komunikacjĂŞ sprzed katastrofy. To przeÂłom dla rosyjskich sÂłuÂżb. Niemal na pewno natychmiast po katastrofie wydano wojskom paĂąstw NATO nowe kody'. 
Rosjanie mogli uzyskaÌ informacje z ostatnich miesiêcy, a nawet lat, dotycz¹ce planów obronnych, ponadto mogli poznaÌ to¿samoœÌ agentów lub Ÿróde³ pods³uchu NATO.

FSB w sprawie katastrofy pojawia siĂŞ od poczÂątku. Oficer tej sÂłuÂżby znajdowaÂł siĂŞ na wieÂży kontrolnej w chwili, gdy polski samolot z prezydenckÂą delegacjÂą zbliÂżaÂł siĂŞ do lotniska SmoleĂąsk-Siewiernyj (sprawĂŞ ujawniÂł `Fakt'). Polakom nie udaÂło siĂŞ ze stuprocentowÂą pewnoÂściÂą ustaliĂŚ jego nazwiska (byĂŚ moÂże brzmi ono Krasnokuckij). Ciekawe, Âże nie udaÂło siĂŞ go przesÂłuchaĂŚ nawet rosyjskim prokuratorom
Zapisane
AIDS
Nowy uÂżytkownik
*
Wiadomości: 36


« Odpowiedz #4 : Czerwiec 17, 2010, 08:11:52 »

Agent towarzyszyÂł dwĂłm kontrolerom, z ktĂłrych jeden po tragedii przeszedÂł w trybie ekspresowym na emeryturĂŞ i znikn¹³, a drugi rozpÂłyn¹³ siĂŞ w powietrzu po tym, jak przyszedÂł po niego jakiÂś rosyjski mundurowy. Jeden z tych dwĂłch pracownikĂłw wieÂży, niejaki RyÂżkow - pomocnik kontrolera - zostaÂł wydelegowany do pracy na lotnisku SmoleĂąsk-Siewiernyj `do czasu zakoĂączenia lotĂłw, 10 kwietnia' - jak napisano w materiaÂłach prokuratorskich. ZbieÂżnoœÌ tej daty z katastrofÂą jest zastanawiajÂąca. Polska prokuratura wojskowa potwierdziÂła, Âże bada wÂątek tajemniczej obecnoÂści oficera rosyjskich sÂłuÂżb w wieÂży, ale dotychczas nie udaÂło siĂŞ jej przesÂłuchaĂŚ ani oficera, ani kontrolerĂłw. 
TakÂże pojawienie siĂŞ przed terminem lÂądowania prezydenckiego Tu-154 rosyjskiego IÂła-76, ktĂłry wykonaÂł karkoÂłomny manewr tuÂż nad pÂłytÂą lotniska, jest do dziÂś niewyjaÂśnione. Rosjanie tÂłumaczyli, Âże iÂłem lecieli funkcjonariusze FSB majÂący chroniĂŚ prezydenta RP. To jednak za wielki samolot do tego celu. Przy tym IÂł-76 nie wylÂądowaÂł, a funkcjonariusze FSB mimo wszystko w SmoleĂąsku byli.
Zapisane
AIDS
Nowy uÂżytkownik
*
Wiadomości: 36


« Odpowiedz #5 : Czerwiec 17, 2010, 08:12:15 »

 FSB steruje przebiegiem Âśledztwa rosyjskiej prokuratury, decyduje, jakie dokumenty i kiedy Âśledczy mogÂą przekazaĂŚ Polsce, a takÂże kieruje `przeciekami' o rzekomej winie polskich pilotĂłw, ktĂłre podwÂładni Putina wrzucajÂą do polskich mediĂłw, wykorzystujÂąc byÂłych agentĂłw WSI. Pracami rosyjskiej komisji steruje gen. Tatiana Anodina, ktĂłra zostaÂła szefowÂą MiĂŞdzypaĂąstwowego Komitetu Lotniczego dziĂŞki poparciu wiceszefa KGB Jewgienija Primakowa. Chodzi o zagmatwanie Âśledztwa i zrzucenie winy na zaÂłogĂŞ Tu-154.
Nic dziwnego, Âże postĂŞpy rosyjskiego Âśledztwa pod `opiekÂą' FSB sÂą prawie zerowe, a polscy prokuratorzy wojskowi, ktĂłrzy sÂą uzaleÂżnieni od materia³ów uzyskanych z Rosji, nie mogÂą rozwin¹Ì Âśledztwa. ChoĂŚ na linii rzÂądowej - jak podkreÂśla premier Tusk i p.o. prezydenta BronisÂław Komorowski - wspó³praca polskiej i rosyjskiej prokuratury `ukÂłada siĂŞ wzorowo', napiĂŞcie miĂŞdzy prokuraturÂą rosyjskÂą i komisjÂą Anodiny a polskÂą prokuraturÂą wydaje siĂŞ powoli rosn¹Ì. Wynikiem tego byÂła wizyta ministra Jerzego Millera w Moskwie, ktĂłry pojechaÂł odebraĂŚ nowÂą wersjĂŞ zapisĂłw czarnej skrzynki, poniewaÂż polscy Âśledczy wykryli w niej wady techniczne (Âślady ingerencji?). 
Polscy Âśledczy nie mogÂą przeprowadziĂŚ wÂłasnej analizy fonoskopijnej oryginalnej czarnej skrzynki, ktĂłra jest w rĂŞkach rosyjskich, poniewaÂż gen. Anodina kategorycznie stwierdziÂła, Âże Rosja nie zwrĂłci ich Polsce. 
Dlaczego FSB tak pilnie strzeÂże tajemnic katastrofy smoleĂąskiej? JeÂśli za katastrofĂŞ odpowiedzialni byliby piloci albo prezydent lub ktoÂś z jego otoczenia, Putin w Âświetle kamer od razu przekazaÂłby Tuskowi czarne skrzynki, co miaÂłoby oznaczaĂŚ: `patrzcie, nie mamy nic do ukrycia', a nawet z wÂłasnej woli przysÂłaÂł do Polski na przesÂłuchania kontrolerĂłw z wieÂży, ktĂłrzy by to potwierdzili. Tymczasem Rosjanie przetrzymujÂą ponad dwa miesiÂące dwie skrzynki, w dodatku chcieli, abyÂśmy oddali im wÂłasnÂą, polskÂą. KÂłamstwa, matactwa, zacieranie ÂśladĂłw wskazujÂą na winĂŞ Rosji.
Zapisane
agnieszka
UÂżytkownik
**
Wiadomości: 71


« Odpowiedz #6 : Sierpień 05, 2010, 17:13:35 »

KrzyÂż przed paÂłacem prezydenckim

Dzisiaj oko³o po³udnia grupa czuwaj¹cych przy krzy¿u przed Pa³acem Prezydenckim liczy³a oko³o 50 osób; wiêkszoœÌ z nich modli³a siê, odmawiaj¹c ró¿aniec. Obok zatrzymywali siê przechodnie, w tym turyœci. Pojawi³o siê tak¿e dwóch ksiê¿y, jednak nie chcieli rozmawiaÌ z mediami.



foto PAP

W pobli¿u krzy¿a wci¹¿ gromadz¹ siê tak¿e gapie i przechodnie, w tym zagraniczni turyœci. Obok modl¹cych siê wiele osób prowadzi³o o¿ywione rozmowy, g³ównie na tematy polityczne, oby³o siê jednak bez incydentów.




foto PAP

Przed PaÂłacem Prezydenckim nadal stojÂą dwa rzĂŞdy barierek, ktĂłrych pilnujÂą policjanci. W przeciwieĂąstwie do sytuacji ze Âśrody, nie ma w zasadzie utrudnieĂą w dostĂŞpie do krzyÂża; przeciwnicy jego przeniesienia czuwajÂą i modlÂą siĂŞ na chodniku tuÂż przy nim.



foto PAP

Oko³o godz. 11 odmawianie ró¿aùca przed krzy¿em poprowadzi³o dwóch ksiê¿y. Pytani nie chcieli powiedzieÌ, kim s¹ i dlaczego tu przyszli. T³umaczyli, ¿e nie rozmawiaj¹ z mediami, a przy krzy¿u tylko siê modlili.



foto PAP


WczeÂśniej, dziÂś nad ranem, Inicjatywa SpoÂłecznej Obrony KrzyÂża, reprezentujÂąca ludzi, ktĂłrzy czuwajÂą przed PaÂłacem Prezydenckim, przysÂłaÂła oÂświadczenie, bĂŞdÂące reakcjÂą na wtorkowy wspĂłlny komunikat Kancelarii Prezydenta, duszpasterstwa akademickiego, warszawskiej kurii, ZHP i ZHR. Napisano w nim miĂŞdzy innymi, Âże "w poczuciu odpowiedzialnoÂści za zgromadzonych oraz przez szacunek dla tego waÂżnego dla nas wszystkich symbolu", zdecydowano o pozostawieniu krzyÂża w dotychczasowym miejscu.



foto PAP

PiszÂą, Âże chociaÂż krzyÂż zostaÂł ustawiony przed PaÂłacem przez harcerzy, "to setki tysiĂŞcy rodakĂłw przybywajÂących pod PaÂłac Prezydencki uczyniÂły go niejako wÂłasnoÂściÂą caÂłego narodu". "Ubolewamy, Âże pod pozorem kompromisu realizuje siĂŞ politycznÂą awanturĂŞ sprowokowanÂą przez GazetĂŞ WyborczÂą i prezydenta elekta" - napisano w komunikacie.



foto PAP

Osoby, które czuwaj¹ przy krzy¿u, protestuj¹ te¿ przeciw wik³aniu w spór "niepe³noletnich harcerzy" oraz "nara¿aniu kap³anów na udzia³ w akcjach z udzia³em oddzia³ów policji". "Jako prowokacjê odbieramy zaostrzanie œrodków prewencji przy jednoczesnym niekonkretnym i mêtnym oœwiadczeniu kancelarii i kurii, w którym nadal brak stanowczej deklaracji ustanowienia w miejscu krzy¿a trwa³ego znaku upamiêtnienia ofiar katastrofy" - napisano w stanowisku.



foto PAP

We wtorek t³um przyby³y w okolice Pa³acu uniemo¿liwi³ zaplanowane na ten dzieù przeniesienie krzy¿a w uroczystej procesji do koœcio³a œw. Anny. Takie rozwi¹zanie zak³ada³o porozumienie podpisane pod koniec lipca przez warszawsk¹ kuriê, Kancelariê Prezydenta, organizacje harcerskie i duszpasterstwo akademickie koœcio³a œw. Anny. 5 sierpnia uczestnicy akademickiej pielgrzymki mieli ponieœÌ go na Jasn¹ Górê, po czym krzy¿ mia³ wróciÌ koœcio³a œw. Anny.




foto PAP
Zapisane
agnieszka
UÂżytkownik
**
Wiadomości: 71


« Odpowiedz #7 : Wrzesień 04, 2010, 05:46:12 »

List otwarty adresowany do POLSKI

Ja, StanisÂław Pilecki, obywatel III RP, jestem tutaj by zÂłoÂżyĂŚ oskarÂżenie!

           Ja, obywatel wolnej Polski przed caÂłym Âświatem gorzko pytam i z ca³¹ si³¹ oskarÂżam!

 

           Dzisiaj chcĂŞ mĂłwiĂŚ do wÂładzy. OpozycjĂŞ zostawiam w spokoju. Nie wiedzieĂŚ czemu to jÂą siĂŞ wci¹¿ krytykuje, podczas gdy wÂładzĂŞ utraciÂła 3 lata temu. Nie ona rzÂądzi, nie ona odpowiada dziÂś politycznie za PolskĂŞ. Dajmy im chociaÂżby te marne `500 dni spokoju'.

PĂłjdÂźmy za instynktem ludzi wolnych i patrzmy ludziom wÂładzy na rĂŞce. Tym ludziom, ktĂłrym przecieÂż wÂładzĂŞ sami daliÂśmy.

Dziœ chcê, jak `SolidarnoœÌ' 30 lat temu: stan¹Ì naprzeciwko w³adzy i do niej mówiÌ. Z ni¹ dialogowaÌ. Jej przedstawiÌ oczekiwania, jej wytykaÌ b³êdy.

 

           Panie Prezydencie, Panie Premierze!

           MĂłwi do Was zwykÂły Polak. NiezwiÂązany z ÂżadnÂą partiÂą, ani strukturami, ani finansowo. Jestem tu gdzie jestem, za wÂłasne pieniÂądze, zdobyte pracÂą, pracÂą w banku. Do niedawna zajmowaÂłem siĂŞ tym samym co wy. Ja sprzedawaÂłem bankowe produkty klientom, wy sprzedajecie program polityczny obywatelom. Tak samo jak Wy, umiem duÂżo mĂłwiĂŚ o poczuciu stabilnoÂści, bezpieczeĂąstwie, zaufaniu.

Wszystko byle nie mĂłwiĂŚ o konkretach. O stratach i zyskach. O tym co i za ile.

           Tak, tak: o miÂłoÂści, zaufaniu, pokoju i tajemniczym panu Zgodzie, co buduje, to ja sÂłyszaÂłem juÂż duÂżo. W koĂącu te sÂłowa Âłatwo dziÂś kupiĂŚ, Âłatwo dziÂś sprzedaĂŚ. Udaje siĂŞ to doskonale wÂładzy, udaje siĂŞ to mediom.

           Ten jĂŞzyk jest nam Polakom dobrze znany. Tak mĂłwi partia, ktĂłra ma Sejm, Senat, rzÂąd i Prezydenta. Tak mĂłwiÂą Wasze media - prywatne, jak i publiczne. Jak jednak ma siĂŞ czuĂŚ obywatel tego kraju, ktĂłry sÂłyszy wci¹¿ `pokĂłj', a widzi wojnĂŞ? SÂłyszy `miÂłoœÌ', a widzi nienawiœÌ? Jak tutaj w tych sprzecznoÂściach nie szukaĂŚ skojarzeĂą u Orwella, gdzie `cztery nogi - dobrze, dwie nogi - Âźle'? Czy dzisiaj nie tworzy siĂŞ ró¿nic wÂśrĂłd PolakĂłw wg miary `175 cm - dobrze, 162 cm - Âźle'? Czy dziÂś nie wmawiajÂą nam, Âże prezydent ojciec - dobrze, prezydent singiel - Âźle'? PamiĂŞtam czasy gdy Wa³êsa byÂł na salonach synonimem  obciachu, dziÂś zaÂś - gdy powstaÂł `front walki z kaczyzmem' - staÂł siĂŞ `gatunkiem chronionym', o ktĂłrym mĂłwiĂŚ moÂżna tylko dobrze. I znowu pyta nas Orwell: `Oceania prowadzi wojnĂŞ ze WschĂłdazjÂą. PamiĂŞtacie?'

Jak dawno przekroczyliÂśmy intelektualnÂą granicĂŞ naszego rozumu, skoro dziÂś o wyborze nad urnÂą ma decydowaĂŚ nowa forma eugeniki?

           Tak, dziÂś mĂłwiĂŞ gÂłosem gorzkim, gÂłosem oszukanego obywatela. Zwrot `dobro wspĂłlne' nieustannie powtarza nam dziÂś Prezydent Komorowski. MoÂżna by pomyÂśleĂŚ `StraÂżnik Dobra WspĂłlnego'. To on powoÂłuje siĂŞ na solidarnoÂściowÂą przeszÂłoœÌ, temu poÂświĂŞcajÂąc PRowe spoty. Jak jednak to odbieraĂŚ, skoro ta sama osoba spotyka siĂŞ z Leszkiem Tobiaszem, o ktĂłrym sam Komorowski zeznaÂł, Âże wg jego informacji - jest rosyjskim agentem? Co mam myÂśleĂŚ o marszaÂłku RP, ktĂłry umawia siĂŞ na wykradzenie dokumentĂłw ÂściÂśle tajnych - aneksu WSI? Wielu nie wie o czym mĂłwiĂŞ, w koĂącu o spotkaniach ludzi PRLu, Oleksego i KwaÂśniewskiego z AÂłganowem media pisaÂły, Tobiasz zaÂś zostaÂł przemilczany. Sami przeczytajcie: wpiszcie w Google `afera aneksowa', `afera marszaÂłkowska'. Czy to jest walka o `dobro wspĂłlne'? JeÂśli tak, to czyje to jest naprawdĂŞ dobro?

           Panie Prezydencie - jak w takiej sytuacji Panu ufaĂŚ? A Pan, Panie Tusk? Czy to nie paĂąska partia, PO szÂła do wyborĂłw z programem obniÂżenia podatkĂłw. `by ÂżyÂło siĂŞ lepiej'? Czy to nie Pan pojawia w Stoczni w caÂłej krasie, podczas gdy to dziĂŞki Pana rzÂądowi Stocznia upadÂła? Tak, ta historyczna stocznia, o ktĂłrÂą dziÂś wÂładza rzewnie zwie `statuÂą'.  Czy to nie PO chwalÂąc siĂŞ `zielonÂą wyspÂą', przemilczaÂła fakt iÂż takÂą samÂą wyspÂą na tej sÂłynnej mapce byÂła... Grecja? Czy to nie PO mĂłwiÂła jak jest Âświetnie, gdy zaÂś byÂło juÂż po kampanii prezydenckiej ochoczo podwyÂższyÂła podatki, a Pan Panie Premierze z rozbrajajÂącÂą szczeroÂściÂą ogÂłosiÂł, Âże reformy sÂą jednak 'be', bo przecieÂż w koĂącu liczy siĂŞ `tu i teraz'. To Pan, Panie Premierze w duchu ideologii `tu i teraz' Âświadomie zrzekÂł siĂŞ zbadania przez polskÂą prokuraturĂŞ katastrofy smoleĂąskiej, by przypadkiem `nie uraziĂŚ' Putina. W obliczu najwiĂŞkszej polskiej tragedii zamiast zachowaĂŚ siĂŞ jak prawdziwy m¹¿ stanu, w peÂłni zaufaÂł Pan zabĂłjcy Politkowskiej, Litwinienki i dzieci z ÂŁubianki.

Nie, to nie jest premier, na którego Polacy zas³uguj¹. To nie jest premier godny udŸwign¹Ì wielkie, unijne paùstwo, utrzymaÌ realn¹ niepodleg³oœÌ Polski.

           `MiÂłoœÌ'? Ja zostawiam juÂż okres przedsmoleĂąski. Oddzielam czas przed 10 kwietnia `grubÂą kreskÂą'. Tak samo zrobiÂło wielu PolakĂłw, ktĂłrzy nie znajÂąc planĂłw specjalistĂłw od PR, uwierzyÂło (moÂże nazbyt naiwnie), Âże teraz to juÂż bĂŞdzie naprawdĂŞ miÂłoœÌ i pokĂłj.

Co siĂŞ jednak staÂło? W strachu przed pamiĂŞciÂą, Pan, panie Premierze - historyk z wyksztaÂłcenia - postanowiÂł zawalczyĂŚ nie o przyszÂłoœÌ kraju, ale o jego historiĂŞ, o historiĂŞ jego bohaterĂłw.  RozpoczĂŞtÂą w - cytujÂąc WajdĂŞ - w `zaprzyjaÂźnionych mediach', a nastĂŞpnie kontynuowanÂą przez najwyÂższych funkcjonariuszy wÂładzy - politykĂŞ nagonki na zmarÂłego Prezydenta i na jego brata, ktĂłry nosiÂł jeszcze ÂżaÂłobĂŞ, widzieliÂśmy wszyscy.

SÂłowa Kutza, Bartoszewskiego, Wajdy, Palikota i innych NiesioÂłowskich znamy, niestety aÂż nazbyt dobrze. Nie, to nie byÂły tylko wykoÂślawione wyrzuty sumienia, przemienione w agresjĂŞ. Niestety, to byÂła rĂłwnieÂż Âświadoma walka z pamiĂŞciÂą. Walka, w ktĂłrej - jak doskonale wiecie Panie Komorowski Panie Tusk - wszyscy tracÂą, bo traci Polska. CytujÂąc zaprzyjaÂźnionego medialnego bÂłazna: parliÂście `po trupach do celu'.

           To o nas mĂłwili za granicÂą, gdy rozpoczĂŞÂła siĂŞ sÂłynna nagonka wawelska, oraz gdy trwaÂły igrzyska oskarÂżeĂą wszystkiego co tylko ma zwiÂązek z nazwiskiem `KaczyĂąski', albo jest z PiSu. Ponownie zadziaÂłaÂł `wspĂłlny front', ktĂłry zamiast uderzyĂŚ siĂŞ pierÂś, wytoczyÂł jeszcze ciĂŞÂższe niÂż poprzednio dziaÂła. To u nas skazano obywateli na dance macabre, ktĂłrej jedynym celem byÂła chora chĂŞĂŚ zdobycia peÂłni wÂładzy. Chora, bo przecieÂż nie z powodu politycznego programu, nie z powodu niezbĂŞdnych w Polsce reform. Partia, dla ktĂłrej zawsze byÂło za wczeÂśnie na jakÂąkolwiek pracĂŞ nowelizacyjnÂą - nagle wziĂŞÂła siĂŞ za paĂąstwowe stanowiska z niespotykanym w pokojowej historii Âświata tempem.

           CzyÂż nie ta sama partia - wsparta anarchistycznym glanem na latarni przed PaÂłacem - rozpoczĂŞÂła wojnĂŞ z tÂą garstkÂą maluczkich, ktĂłrych grzechem byÂła chĂŞĂŚ zachowania pamiĂŞci o tych, ktĂłrych pamiĂŞĂŚ zdoÂłano zbrukaĂŚ. KtĂłrych winÂą byÂł fakt, iÂż zgromadzili siĂŞ pod tym znakiem tygodniowej ÂżaÂłoby, pod znakiem krzyÂża. I na co wam dziÂś ta  kolejna wojna? Czy przykrycie podwyÂżki podatkĂłw byÂło tego warte? Czemu ma sÂłuÂżyĂŚ to dzielenie PolakĂłw, w czasie gdy mogliÂśmy siĂŞ wszyscy zjednoczyĂŚ, oprzytomnieĂŚ, zatrzymaĂŚ w tym absurdalnym biegu?

           DziÂś wÂładza, tak jak 30 lat temu kpi, ÂśmiejÂąc siĂŞ ludziom `SolidarnoÂści' w twarz. Pan, Panie Komorowski wychwala zasÂługi Stoczni GdaĂąskiej, ktĂłrej przecieÂż likwidacjĂŞ, jako marszaÂłek PO sam przypieczĂŞtowaÂł. TrÂąbi Pan o `opozycyjnej walce', bĂŞdÂąc odpowiedzialnym za ulokowanie w demokratycznych strukturach ludzi WSI - radzieckiego wywiadu, jeszcze z PRLu. I to jako minister Obrony Narodowej, za rzÂądĂłw prawicy!

           A Pan, Panie Premierze? Bryluje Pan na salonach, z wpiĂŞtym w klapĂŞ marynarki wizerunkiem Wa³êsy i staje Pan tak przed ludÂźmi `solidarnoÂściowcami', ktĂłrych tenÂże Wa³êsa zaatakowaÂł, zdradziÂł i obsmarowaÂł. Zamiast stan¹Ì w ich obronie, wspiera Pan atak na zwiÂązkowcĂłw. A za co jest ten atak? Za uznanie, przez nich, iÂż o to samo o co walczyli 30 lat temu, dziÂś walczy partia Panu opozycyjna. To jest ich zbrodnia, za ktĂłrÂą trzeba zrĂłwnaĂŚ `SolidarnoœÌ' z ziemiÂą i apelowaĂŚ o `wyprowadzenie sztandaru'?

           Nikt nie mĂłwi dzisiaj o Âśp. Walentynowicz, czy o Gwiazdach. Deficyt na ludzi odwaÂżnych, na to Polska jest skazana. Kto dziÂś przyszedÂł powiedzieĂŚ - za ten caÂły `karnawaÂł obelg' - `Leszku, przepraszamy'? Kto? Nie da siĂŞ zapomnieĂŚ czasu, gdy byle pijak mĂłgÂł nazwaĂŚ swojego prezydenta `chamem', ku powszechnej uciesze gawiedzi i mediĂłw.

           Co siĂŞ musi staĂŚ, byÂście po mĂŞsku uderzyli si w pierÂś i oddali siĂŞ `wÂładzy konsekwencji'? ByÂście odpowiedzieli za to co jest waszym udziaÂłem w historii Polski? Czy kamienie muszÂą oÂżyĂŚ i przemĂłwiĂŚ, byÂście siĂŞ opamiĂŞtali?Jakie jeszcze nieszczĂŞÂście musi spotkaĂŚ PolskĂŞ, byÂście siĂŞ wystraszyli SprawiedliwoÂści, ktĂłra nierychliwa, ale przecieÂż sprawiedliwa?

           Polska, to przecieÂż nie prywatny folwark jednej partii. Polska to testament, ktĂłry nam zostawili ojcowie, to uosobienie historii pokoleĂą. Niech zacznie Nam wszystkim na niej trochĂŞ zaleÂżeĂŚ...

 

StanisÂław Pilecki

http://wiadomosci.onet.pl/forum.html#forum:MSwxNSwxMSw3NDg3MDIwNiwxOTM3MDQ4NjYsOTg1ODY4MiwwLGZvcnVtMDAxLmpz
Zapisane
Gutek
Administrator
UÂżytkownik
*****
Wiadomości: 84


« Odpowiedz #8 : Luty 03, 2012, 08:40:26 »

Minister Tuska blokowaÂł loty L. KaczyĂąskiego
54 minuty temu KK / IAR
Piloci z PuÂłku Specjalnego Lotnictwa Transportowego relacjonujÂą, Âże Kancelaria Premiera robiÂła wszystko, by uniemoÂżliwiĂŚ prezydentowi Lechowi KaczyĂąskiemu korzystanie z rzÂądowej floty - pisze "Nasz Dziennik".
WedÂług pilotĂłw, przykÂładem tego byÂł lot do Brukseli 15 paÂździernika 2008 roku. Tego dnia z oficjalnÂą wizytÂą do stolicy Belgii mieli lecieĂŚ prezydent i premier. Do dyspozycji puÂłku byÂły wĂłwczas dwa samoloty. Piloci relacjonujÂą, Âże wszystko wskazywaÂło na to, iÂż Lech KaczyĂąski poleci Jakiem. Samoloty i zaÂłogi byÂły juÂż przygotowane, jednak w ostatniej chwili padÂła komenda, Âże Jaki do Brukseli nie lecÂą.

Piloci mĂłwiÂą gazecie, Âże byli zaskoczeni takÂą nagÂła zamianÂą. W ich ocenie, zaÂłoÂżenie byÂło proste: uniemoÂżliwiĂŚ za wszelkÂą cenĂŞ prezydentowi wylot do Brukseli i przedstawiĂŚ go jako awanturnika. "ByÂł sygnaÂł z kancelarii premiera, by zmieniĂŚ zamĂłwienie na lot" - mĂłwiÂą ÂżoÂłnierze, ktĂłrzy pozostajÂą anonimowi. Samolotami zarzÂądzaÂł wtedy minister Tomasz Arabski, ktĂłry byÂł koordynatorem lotĂłw VIP - dodaje "Nasz Dziennik".

Zapisane
AIDS
Nowy uÂżytkownik
*
Wiadomości: 36


« Odpowiedz #9 : Lipiec 06, 2013, 07:50:29 »

Prawid³owo liczone bezrobocie, to ró¿nica pomiêdzy liczb¹ obywateli RP zdolnych i chêtntych do podjêcia pracy a liczb¹ zatrudnionych, którzy zarabiaj¹ przynajmniej 25 z³/h, bo tylko tak¹ kwotê mo¿na w relacji do obecnych kosztów ¿ycia nazwaÌ wynagrodzeniem. W Polsce pracê ma mo¿e 25 % Polaków, reszta to radz¹cy sobie w rózny sposób (praca za granic¹, szara strefa, zlodziejstwo, ¿ebractwo, paso¿ytnictwo, prostytucja) lub nie radz¹cy sobie w ogóle bezrobotni.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gramax dlawtajemniczonych gangem watahapolnocnejciszy naszegry